Napisal
Nie zarejestrowany
Mój mąż zawsze był nerwowym, wybuchowym człowiekiem, do tego w przysłowiowej szklance "do połowy pełnej" on zawsze widzi szklankę w połowie pustą.
Pomimo dobrej pracy, spokojnego bytu i szczęśliwej rodziny - wszędzie doszukuje się negatywnych rzeczy. Kilka razy dziennie ulega nagłej zmianie nastrojów - zupełnie skrajnych. Podczas rozmów w przypadku gdy druga osoba ma inne zdanie na dany temat - odbiera to jako atak na siebie - reaguje bardzo agresywnie, krzyczy, ubliża, wyzywa (takie skrajne ataki stosuje do osób słabszych). Uważa że tylko on ma rację - powoduje to kłótnie ze wszystkimi wokoło, wypomina rzeczy nawet sprzed kilku-kilkunastu lat które zupełnie nie są związane z tematem rozmowy. Podczas takich ataków nie zważa na otoczenie, dziecko, obcych ludzi. Równie nagle wybucha i równie nagle cichnie.
Ja i rodzina mojego męża chcemy mu pomóc. On sam zgadza się na wizytę u specjalisty. Jest jeden problem. Nie wiemy do kogo się zwrócić: psychiatra, psycholog, psychoterapeuta?. Kto poprawnie zdiagnozuje problem i udzieli fachowej pomocy? Proszę o pomoc.