Witam . Ostatnio zauważyłem że przy drugim podejściu do stosunku po godzinie a czasami po kilku nie potrafię utrzymać wzwodu. Zaznaczam że ostatnie tygodnie to pasmo stresów związanych z pracą. Pewnego razu w czasie stosunku opadł mi członek i tak mnie to zestresowało że teraz przy kolejnych stosunkach cały czas o tym myślę. Do tego stopnia że zmieniając pozycję z jednej na drugą przelatuje mi myśl czy w czasie zmiany pozycji utrzymam wzwód i po tej myśli natychmiast tracę chęć. Proszę pomóżcie co powinienen zrobić ? Mam 35 lat i młodą partnerkę(21 lat) , która to wszystko rozmumie ale świadomość że znowu może mi nie wyjść za drugim razem mnie dobija psychicznie , do tego stopnia że czujes się w ciągu dnia niepewny mając lekki. Czy to jest wina stresu czy powinienen się zgłosić do urologa?
Pozdrawiam
Robert