Od bardzo dawna mam zgrubiałe paznokcie u dużych palców u stóp. Nie potrafię ich przycinać, bo żadne z popularnych obcinaczy nie nadają się do tego. Obcinam zatem te paznokcie szczypcami stosowanymi przez elektryków. Potem je piłuję i na jakiś czas jest spokój (dopóki nie odrosną). Mają one kolor zielonkawo-żółty. Znalazłem gdzieś informację, że można je usunąć chemicznie. Dodam, że z innymi paznokciami się mam żadnych problemów.
Kolor zielonkawo-żółty ?! Masz jakąś grzybice! Idź z tym do dermatologa! I nie chodź na basen ani do żadnych saun, czy prysznicy na siłowniach, bo pozarażasz innych.
Mam to od wielu lat (może ze 30) i nigdy nie chodzę na żaden basen itp. zbiorowe rekreacje. Nawet nie bywam na plażach. Przypuszczam, że mam to od za ciasnych butów które przed laty nosiłem.
Gdybym miał kogoś zarazić, to żona już dawno by się tym zaraziła. Ten kolor to jest tak do końca taki jak napisałem. Sugerowałem się opisami znalezionymi w necie. Być może mam tylko tzw. szponowatość tych paznokci. Tak czy inaczej chciałbym to jakoś podleczyć. Na razie jakimiś maściami czy preparatami które jeżeli nie pomogą, to chociaż nie zaszkodzą.
Dodam istotną rzecz a mianowicie moje skarpety nie cuchną jak to bywa u wielu często młodszych ode mnie mężczyzn. Dziwne może wydać się to, że skarpet nie zmieniam codziennie.
Takie paznokcie mogą być wynikiem problemów naczyniowych. Mogą to być też inne choroby takie jak właśnie grzybica. Nie ma to znaczenia, ze masz to od 30 lat. Najlepiej udać się do dermatologa i dermatolog oceni w czym jest problem.
Pozdrawiam serdecznie
Kiedyś na jeden z tych paznokci spadła mi ciężka płyta chodnikowa i w bucie miałem sporo krwi. Robiłem sobie okłady z maści z propolisu. Paznokieć odpadł ale odrodził się taki jak był przedtem.
Twoje paznokcie genetycznie są grube i przebarwione. Nic z tym nie zrobisz.
TAKIE PAZURKI ODZIEDZICZYŁEŚ
Pozdrawiam.
To jak je pielęgnować? Szlifować od góry, malować jakimś specjalnym lakierem?
Można odwiedzić podologa, ładnie spiluje frezami płytkę grubą.
Wstawiłbym zdjęcia ale nie wiem czy mi się to uda.
<a href="https://www.fotosik.pl/zdjecie/029a1b14308f9072" target="_blank"><img src="https://images91.fotosik.pl/43/029a1b14308f9072med.jpg" border="0" alt="" /></a>
<a href="https://www.fotosik.pl/zdjecie/e4b5ef2417f36e64" target="_blank"><img src="https://images90.fotosik.pl/43/e4b5ef2417f36e64med.jpg" border="0" alt="" /></a>
Jak je obcinać? Czy mam wyhodować dłuższe? Żadne obcinaczki nie chcą ich uchwycić.
Kupiłem kiedyś lakier odżywczy, ale nic nie dał. Potem taki reklamowany mazak za kilkadziesiąt złotych i też nic.
Proszę o jakiekolwiek porady. Jak je obcinam (cążki takie jak używają elektrycy), to cięcie jest jednak bolesne i często leci mi krew z tkanki pod paznokciami.
Podbijam temat. Czy nikt mi nic nie doradzi?
Paznokcie zbudowane są głównie z kreatyny. Białka włókienkowego odpornego na bardzo dużo związków chemicznych.
Jeżeli pozostałe elementy Twojego ciała (zawierające kreatynę włosy, skóra) też są solidne to spróbuj zmienić dietę na bezmięsną.
Jeżeli tylko te paznokci są takie solidne to faktycznie może to być taka genetyka Twoja.
Taki atawizm.
Pozdrawia naturopata
Gabinet biorezonansu bio-klar.pl (likwidacja alergii, pasożytów, bakterii, ...)
Zawsze pozostaje spilowanie gornej warstwy
Byłem u podologa. Paznokcie obcięte do minimum, zfrezowane. Potraktowane specjalistycznym preparatem antygrzybicznym. Potem w domu codzienne smarowanie Serum TC16. Wizyta kontrolna za 2 miesiące. Zobaczę co z tego wyjdzie. Póki co to cena umiarkowana. Oby tak dalej.
Póki co po kilku wizytach u podologa paznokcie pomału rosną. Jeszcze nie widać efektu końcowego, ale mam nadzieję że będzie w miarę dobrze.
Edytuj Post
