Witam!
Od dłuższego czasu męczę się z wydzieliną która spływa po tylnej ścianie gardła. Jest ona wywołana przez alergiczny nieżyt nosa (alergia na roztocza).
Jest to alergia całoroczna, więc niestety ciągle mi towarzyszy...
Odczulam się szczepionką podjęzykową Staloral 300 oraz biorę tabletki "Rupafin" i dodatkowo aerozol do nosa "Dymista".
Skutki leku Staloral 300 mają być dopiero widoczne po roku używania, a mnie to doprowadza już do szału.
Bardzo lubię śpiewać, lecz ta wydzielina mi to utrudnia, ponieważ ciągle muszę "odchrząkiwać", lecz jest to mało skuteczne.
Dodatkowo nasila się to jak coś zjem, więc muszę odczekać z 30 minut zanim to się jakoś "znośnie" ureguluje.

Jest sposób żeby pozbyć się jakoś tej wydzieliny, albo chociaż ją troszkę zmniejszyć?

Jest to dla mnie naprawdę problematyczne i niezbyt pozwala mi się rozwijać w moim kierunku.
Naprawdę proszę o jakąś pomoc!

Z góry BARDZO dziękuję!