Witam. Moja mama ma złamanie przekrętarzowe kości udowej . Nie można było zrobić operacji z uwagi na udar , który miała w styczniu. Leży w domu , założono jej taki specjalny but gipsowy . jest przecięty aby zaglądać do stopy.
Kazano jej leżeć aż się zrośnie . Czyli gdzieś około 4 miesięcy zdaniem lekarzy . Mama jest osoba starszą , ma 82 lata.
Inny ortopeda w innym szpitalu , twierdzi żę po 4 tygodniach powinna siadać , a po 8 tygodniach powinna wstawać .
Czy ktoś mi wyjaśni kto ma racje ?
Teoretycznie należy stosować się do zaleceń lekarza który prowadzi pacjenta. Jeśli lekarz z drugiego szpitala widział zdjęcie i wie do jakiego pacjenta ono należy, zna wyniki badań to można go traktować również jak lekarza prowadzącego. Moim zdaniem unieruchomienie powinno trwać od 6 do 10 tygodni. Nigdzie nie znalazłam informacji na temat czteromiesięcznego unieruchomienia-być może lekarzowi chodziło o zakaz pełnego obciążania kończyny. Chyba nie muszę pisać że długie leżenie wiąże się z ryzykiem więc warto jeszcze raz wyjaśnić z lekarzem tą kwestię.Dodatkowo powinien wypowiedzieć sie na temat siedzenia. Moim zdaniem też powinno się to odbyć jak najszybciej. Mama już teraz nie powinna leżeć płasko. Lepsza byłaby pozycja półsiedząca-czyli wezgłowie łóżka podwyższone poduszkami. Nie zmieni to ustawienia kości udowej a wpłynie na poprawę czynności oddechowych w takiej pozycji powinno się też oklepywać plecy aby nie dopuścić do zalegania wydzieliny w oskrzelach. Ćwiczenia oddechowe również są ważnym elementem gdyż wszelkimi siłami należy bronić się przed chorobami układu oddechowego.Można połączyć je z ćwiczeniem obręczy barkowej. Aby nie dopuścić do zaniku mięśni nawet noga po złamaniu powinna wykonywać napiecia izometryczne. Dobrym rozwiązaniem byłoby sprowadzenie do domu rehabilitanta. Nawet na kilka wizyt, aby dostać wskazówki jak ćwiczyć i opiekować się mamą. Przesze również uważać na odleżyny. Czesto leżący pacjent nie czuje że coś się dzieje.
Edytuj Post