Dzień dobry,
19 maja byłem na wyrwaniu zęba. W tym dniu do dziąsła została mi wszczepiona bakteria e-coli. Po dwóch miesiącach nastąpił duży obrzęk policzka, stan zapalny mięśnia żwaczego i węzła chłonnego. Lekarze nie wiedzieli co mi jest, po wielu nie trafionych analizach dostałem antybiotyk, który nie pomagał mi. Kuracja została przerwana. Pojawił się ropień, z tego został zrobiony wymaz. Okazało się,że jest to bakteria e-coli. Od 18 września biorę dwa skojarzone antybiotyki. Nastąpiła duża poprawa, opuchlizna zniknęła, cofnął stan zapalny. Pozostał dość mały guzek. Jak długo powinienem brać antybiotyk i jak stwierdzić,że nie ma już bakterii ?

Ps. Morfologia krwi z wymazem, robiona w okresie największego zakażenia, nie wykazała żadnych nie prawidłowości.