To faktycznie dziwny przypadek, nie jestem specjalistą od tych spraw więc nie mogę ci powiedzieć dlaczego tak się działo ale co do izoteku: Znam przypadki w których osoby, które nie miały wcale dużego trądziku a zaczęły stosować te lek no i cóż...było gorzej. Trzeba pamiętać, że izotek jest lekiem jakoby "końcowym", czyli: próbowałam wszystkiego a trądzik nadal jest. Niektórzy od razu pochopnie podejmują decyzje i potem tego żałują. Zresztą nie wiem co za mądry człowiek przepisał dla nich tak silny lek. Nie ważne. W twojej sytuacji, wk krórej jak mówisz próbowałać na prawdę wiele i dermatolog wysunął ci taką propozycję to myślę, że powinnaś się nad tym zastanowić i może i faktycznie podjąć taką próbę. Nie chcę nikogo zniechęcać do odrzucenia tej opcji pozbyca się trądziku, ponieważ ten lek na prawdę świetnie leczy! Tylko trzeba być na to gotowym i znać zagrożenia jakie mogą wystąpić (choć zdarzają się one bardzo żadko, na prawdę) Nie trzeba od razu z góry zakładać, że przytrafi się nam coś złego. Co do wyglądu: tak jak już pisałam, lek ten ma za zadanie CAŁKOWICIE usunąć gruczoły łojowe, które wywołują trądzik ( dlatego taka kuracja trwa tak długo ) i przez 2-3 miesiące od rozpoczęcia kuracji najprawdopodobniej ( ale niekoniecznie ) będą wyskakiwać ci duże ropne pryszcze, ponieważ te zwalczanie guczołów powoduje, że one poprostu jakby wypychają ten łój na zewnątrz. Dlatego nie można się załamywać i jakoś to przetrwać, żyć z nadzieją, że trzeba troszkę pocierpieć ale potem będzie się przepięknym człowiekiem! Podam tutaj nawet mój przykład, bo ja na prawdę wyglądałam MASAKRYCZNIE! Przyszłam do liceum i było mi bardzo wstyd chodzić po szkole. Wszyscy wokół mnie mieli śliczne, gładkie twarze a ja, coś strasznego. Trądzik bardzo mi się nasilił jakoś na początku grudnia, miesiąc po tym postanowiłam brać izotek. Mój organizm od razu strasznie zareagował na tą zmianę. Teraz dochodzę do 3 miesiąca i jeszcze od pojawiają mi się ropniaki. Żadziej, to widzę. Jakoby do końca miesiąca mam już się tego pozbyć ale zobaczymy jak będzie. W każdym bądź razie: te 2 ostatnie miesiące! Ludzie to chyba były moje najgorsze w życiu! Twarz wyglądała na prawdę strasznie! Wszędzie (szególnie na policzkach) miałam jeden na drugim wielkie ropne pryszcze! Mało co się nie załamałam! Wiele razy nie chodziłam do szkoły, było mi bardzo wstyd, że ludzie muszą na mnie patrzeć! Chciałam się zamkąć na te 5 miesięcy z dala od ludzi, bo ja sama nawet nie mogłam się na siebie popatrzeć...ale z czasem, kiedy wszyscy wokół wspierali mnie w tym wszystkim, mówili, że (tu się nie chwaląc jakoś czy coś;D ) jestem tak ładna, że tych pryszczy nawet nie widać. Zaczęłam mieć nadzieję, że będzie lepieji od jakiegoś czasu każdego ranka mówię sobie, że będzie coraz lepiej. I jest! Ludzie jeśli na prawdę macie z tym problem, nic wam innego nie pomaga to się nie zastanawiajcie za długo tylko działajcie! a życie wam się zmieni o 180 stopni! ( a i dodam, że bardzo się dziwię, bo czytając wasze komentarze to ja na prawdę biorę tego dużo, bo przy wadze 55 kg biorę 2x20 mg na dobę )
![]()