Ostatnio dużo czytam dowiaduje sie i ucze na temat bezpiecznego seksu. Ucze się sprawdzac także dni plodne i jieplodne. Jednak po każdym zbliżeniu dopadaja mnie watpliwosci i chce się upewnic. W czasie dni plodnych z partnerem robilismy petting. Znaczy on ttlko mnie. Jego nawet nie dotykalismy. Otarł się także o mój krok Ale był w majtkach. Preejakuliatu nie ma chyba że tuż przed samiutkim wytryskiem. Potem uprawialismy seks Ale z zabezpieczeniem. Niby mój śluz po dniach plodnych pozostawał w konsystencji kurzego jaja ale jak 'wydusilam' z szyjki macicy to był lepki gesty nierozciagliwy slowem-nieplodny. Te dni płodne i tak trwały na tyle długo że uznalam że kilkanascie dni prZecież trwać nie będą i zgodzilam się na seks. Myślę zatem że już był to okres bezplodny. 3 dni temu też się kochalismy ale to tym bardziej był okres bezplodny bo w niektórych pozycjach było mi bardzo niewygodnie wręcz bolało. Za każdym razem po stosunku testuje szczelność gumek wlewajac wody i takie tam. Obie były szczelne. Więc mam pytanie które dla słuchacza pewnie zabrzmi absurdalnie Ale ja się musze uspokoic. Istnieje chociażby cień szansy na ciążę?