Dzień dobry !
Mam taki mały problem, nie mieszkam juz w Polsce.Obecnie znajduje sie w UK.Od jakiegoś czasu mam problem z prawym uchem.Mam takie objawy:
-swędzi w środku, mam wrazenie także że czasem coś się tam rusza przez co mnie swędzi,mialem juz przypadek ze
schyliłem głowe i jakaś gródka wysuszonej woskowiny wypadła mi z ucha
-dużo wosku,raz w nocy spałem na tym uchu i wręcz czułem jak mi cos ciepłego z ucha sie wylewa powoli,po tym incydencie mialem przytkane ucho i problem ze słuchem na te ucho
-zapach woskowiny wogóle nie przypomina mi zapachu "standardowego" woskowiny,zapach po krótce można określić
na coś rodzaju "drożdżowego".
To takie główne dodam także że od roku strasznie sypia mi sie włosy,mam 25 lat nikt w rodzinie nie ma tendencji do wypadania włosów czy łysienia.Mialem próbki krwi pobrane i stwierdzono ze mam doskonałe wyniki.
Udałem sie do swego lekarze w UK.Opowiedziałem mu dokładnie to samo co tutaj na forum,stwierdził ze to nic takiego , zapisal mi krople do uszu z oliwy z oliwek.Stosowałem je , woskowiny az tyle nie ma ale dalej pachnie drożdżami!Odrazu zaznaczę ze nie mam problemu z językiem angielskim, nie władam angielskim podstawowym,tylko zaawansowanym, wiec teza ze mógł mnie źle zrozumieć albo coś w ten deseń odpada.Będąc tutaj w UK.Wiele słyszałem o ich lekarzach rodzinnych i ich poziomie wiedzy,nie dawałem wiary wręcz dopóki sam tego nie doświadczyłem .Praktycznie na jakie kolwiek problemy stosują PARACETAMOL! Moim lekarzem rodzinnym jest jakis hindus, nie żebym był rasistą ,ale mu nie ufam.Sugerowałem mu ze może to grzybica ucha albo inna infekcja ale stwierdził ze to tylko nadmiar wosku.Nie poddano mnie żadnym testom nic w tym rodzaju.Dostalem oliwke do ucha , po której problem nie skonczył sie.Tak na marginesie,poszedłem tez na testy krwi by dowiedzieć sie czemu włosy mi wypadaja.Testy były doskonałe.Lekarz powiedział mi ze nie wiem dlaczego mi tak wypadaja i nie wysłał mnie na zadne inne testy , a prosiłem go o skierowanie.Dopiero w UK zrozumiałem, nie żebym był lizusem ze będąc w Polsce miałem dostęp do profesjonalnych lekarzy,którzy interesują się swoimi pacjentami i mają większy poziom wiedzy.Chciałbym się dowiedzieć czy to może być grzybica ucha, jeśli tak czy była by możliwość podania mi jakiego kolwiek preparatu bez recepty który mógłbym sobie sprowadzić z Polski.Przepraszam za polskie litery,posługuje się angielskim systemem operacyjnym przez co meczące jest ciągle zmienianie kodowania klawiatury ;//