Witam, ostatnio byłam na gastroskopii z wycinkiem na test H.pylori który okazał się ujemny natomiast wyszło ,ze miałam zapalenie żołądka i dwunastnicy, wrzody. Lekarz wykonujący gastroskopie powiedział,że leki które przyjmuje mogą przekłamać taki test na wykrycie h,pylorii i dla upewnienia się zalecił wykonanie badanie krwi, z tym ,że nie pamietam na co konkretnie. Czy powinnam wykonać morfologię, rozmaz manualnie czy retikulocyty? czy może biochemie i jesli biochemie to na co konkretnie?