Witam. Jestem Agnieszka i mam 24 lata. Wczoraj przesadziłam z kąpielą słoneczną i pomimo stosowania filtra w kremie, dziś leżę cały dzien w łóżku Poparzyłam jedynie twarz, dekold ręce, i przód nóg. Ciągle jestem senna i Najgorzej jest z czołem ponieważ miałam ok, 3 pęcherze. Stosowałam okład hydrożelowy, pęcherze zniknęły ale ciągle wycieka z tych miejsc woda. Pęcherze mam również na ustach. Psikam się co jakiś czas panthenolem w piance i łykam paracetamol. Mam na ręku tzw myszkę, dosyć dużą i zawsze gdy wychodze na słonce smaruje to znamie filtrem 30, dziś obok tego znamienia zauważyłam zaczerwienione i uwypklone miejsce, czuć pod skórą zgrubienie, coś w rodzaju guzka, nie boli gdy dotykam. Dodam że jest to w miejscu blizny po szczepionce na ospę. Czy mam się martwić? Nigdy to w ten sposób nie wyglądało. Teraz mogę tylko pojechać na pogotowie. Czy poczekać aż ból i opuchlizna zejdzie i wtedy udac sie do lekarza rodzinnego? ? Prosze o odpowiedź, straszna ze mnie hipochondryczka i się nie uspokoję dopóki nie będe wiedziała co to jest i co z tym zrobić. Pozdrawiam!