Witam . Mam 17 lat . W okolicy prawej pachwiny mam guza o średnicy 1 cm . Guza juz mam od 4 lat na początku się tym nie przejmowałam dopiero teraz zaczełam się tym interesować . Ostatnio byłam u lekarza rodzinnego i na badaniach krwi , badania wykazały że jest wszystko ok , a pani doktor zaleciła mi usg . Dzisiaj byłam na badaniu usg i doktor najpierw stwierdził ze to węzeł chłonny a poźniej po chwili namysłu stwierdził że to zwłóknienie i nic nie musze z tym robic . Cały problem w tym że nie był pewny na karcie mi napisał zwłóknienie ze znakiem zapytania . powiedział żeby zobaczyć co tak naprawde jest to trzeba to wyciąć i wtedy przebadać , ale skoro mi to nie przeszkadza powiedział że nie ma sensu tego wycinac . Za jakis czas jade do pani chirurg na ponowne badanie usg guzka ponieważ pani doktor u której byłam pierwsze stwierdziła że lepiej się upewnić czy faktycznie nie jest to nic złego . Guzek boli mnie przy wysiłku fizycznym . Dodam ze w wieku 6 lat długi czas leżałam w szpitalu bo kulałam na prawą nogę i podejrzewali u mnie że mam raka kości biodrowej . Chciałabym się wcześniej dowiedzieć co to jest bo na wizyte u pani chirurg muszę czekać tydzień a się martwie . Guzek jest twardy i praktycznie nieruchomy .