Witam,
Mam 16 lat i nie wiem czy w odpowiednim dziale piszę. Otóż w zeszły piątek przeziębiłam się, w sobotę czułam się źle, ale nie byłam na pogotowiu. Dopiero w poniedziałek poszłam z mamą do lekarza rodzinnego. Miałam gorączkę 38.6. Dostałam antybiotyk, i inne witaminy. Ale nie to mnie martwi, tylko we wtorek jak rano wstałam i poszłam do łazienki w pewnym momencie poczułam ucisk w klatce piersiowej, zrobiło mi się ciemno przed oczami. Usiadłam na podłogę, zrobiło mi się gorąco, skulona siedziałam tak ok. 5 min. Przeszło mi po 5 minutach. Pierwszy raz tak coś mam, wiec nie wiem czy to może być coś poważnego? Czy po prostu przez to że mam gorączkę poczułam sie tak słabo? Skąd to dziwne omdlenie???
Proszę o poradę.,.