Witam serdecznie,
piszę, ponieważ chciałabym prosić o poradę. Mam 25 lat i co jakiś czas miewam w nocy bardzo wysoką gorączkę (39 - 40 stopni). Gorączka wydaje się nie być związana z przeziębieniem, bo nie towarzyszy jej ani ból gardła, ani katar. Kładąc się spać mam złe samopoczucie, po czym mierząc temperaturę okazuje się, że jest bardzo wysoka. Nie mogę wtedy zasnąć, pocę się, mam dreszcze. A kiedy budzę się rano, jestem wyczerpana po takiej ciężkiej nocy, ale choroby nie ma ani śladu. Już trzy razy mi się coś takiego przytrafiło, w odstępach około dwóch miesięcy. Z czym to może być związane?
Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.