Witam mam 18 lat. Nigdy nie miałem problemów z genitaliami, aż nadszedł czas że coś zaczeło się dziać. Od 2 tygodni mam jakby jakąś infekcje tzn skóra z penisa zaczeła schodzić a napletek stał się czerwony i ciągle taki jest. Byłem u urologa popatrzył i powiedział że jakiś stan zapalny i żebym poszedł do dermatologa więc zapisałem się ale wizytę mam dopiero 21 sierpnia, więc czekam na tą wizytę ale to nie wszystko po tygodniu czasu jadąc na rowerze schyliłem się aby ominąć gałęzie i coś mnie zabolało w lewym jądrze ale po chwili czasu przestało nie martwiłem się tym dopiero po 2-3 dniach zaczeło mnie boleć lewe jądro,podbrzusze bardziej po lewej stronie, następnie ból ustał ale był bardzo silny. Dlatego zaczołem dotykać moszny
i w tedy zobaczyłem że mam wielką żyłę grubą i dużo mniejszych jądrą lew stało się większe i opuściło się względem drugiego. Nie bolało praktycznie ale czułem dyskomfort przy chodzeniu straszny ból w mosznej i podbrzuszu na co dzień chodzę bez bielizny, ponieważ dyskomfort jest nie do wytrzymana. Żył widać i czuć w pozycji stojącej na leżąco tego nie czuć tylko na stojąco jak napnę brzuch ta największa żyła sie napina jak rozluźnie do jest mniej spięta nie poszedłem z tym do lekarza jeszcze najpierw chce zaczerpnąć trochę wiedzy z internetu proszę
o napisanie czy ktoś coś już takiego miał albo wie co mi jest i czy możee być to powiązane z pierwszym przypadkiem . który opisywałem wyżej przepraszam za błędy ortograficzne liczę na odpowiedz dziękuje