Dzień dobry
Chce dowiedzieć się do jakiego lekarza powinienem się zgłosić. Od jakiegoś czas dokładnie nie wiem od kiedy, mam uczucie jakby kończyny nie były moje. Mięśnie są słabe a organizm zmęczony. W lipcu zeszłego roku przechodziłem operację stabilizacji odcinka L5/S1, po której to ból i odrętwienie nóg ustało. Cały czas jestem zmęczony, nie mogę się skoncentrować na niczym, moja pamięć zaczyna szwankować pomimo to że dużo czytam itd. Czasami mam uczucie jakbym był nie obecny, zawieszam się na parę minut a potem nie wiem co się działo wokół. Tak jak wcześniej wspomniałem ręce mam tak słabe że mam wrażenie że nie podniosę kubka, ale jak tylko już muszę dźwignąć coś ciężkiego to nie mam z tym problemu. Dodam że mam wrażenie jakbym popadał w jakąś depresję, unikam ludzi, nie ma rzeczy która sprawiała by mi radość. Po prostu nie czuje się szczęśliwy w życiu. Popęd seksulany spadł do zera. Mam 25 lat, byłem zawsze bardzo towarzyskim, wesołym chłopakiem. Przez 12 lat uprawiałem sport dopóki nie wysiadł mi kręgosłup. Od pewnego momentu nie wiem co się ze mną dzieje, wiem że coś jest nie tak. Może jest to początek jakiejś depresji? Może brakuje mi jakiś witamin? Proszę o podpowiedź.
Pozdrawiam