Jakies 3 lata temu zaczely mi doskwierac bole w oklicy prawego boku na wysokosci łuku żebrowego.Po jakims roku to znikło a pojawiła sie nerwica lękowa.Dostalem leki...objawy wyciszyly sie.Nastepnie wrocila zgaga i potworne bole w prawym boku.Badania krwi,moczu,usg,EKG prawidłowe.Przyznam że podczas nerwów/stresu ból sie powieksza na tyle ze robie sie agresywny i nie jestem w stanie normalnie myslec.Gdy cos zjem to na krotki czas przestaje...Po przypisaniu jakies 2 miesiace temu leku Pantogen(pantoprazol-chamuje wydzielanie kwasu zoladkowego) Oraz no-spa forte i diety bole natychmiast znikly po czym powoli zaczalem odchodzic od lekow.
Bole wrocily...co to moze byc i jak sie zachowac?Do kogo isc?Jaka diete stosowac?