Witam. Od ponad 2 lat po spożyciu alkoholu nawet w niewielkiej ilość i boli mnie brzuch. Ból jest intensywny trwa cały dzień, dopiero następnego dnia przeważnie przechodziło. Po ponad 2 latach zdecydowałam się wybrać do lekarza rodzinnego, na początku dostałam lek Bioprazol, nic nie pomogło następnie dostałam lek Tribux fotre, i skierowanie na usg, do gastrologa, na kał na pasożyty i na krew na enzymy trzustkowe wątrobowe i morfologie. Z usg nic nie wynikło z kału również, z gastroskopii wyszło zapalenie żołądka, zapalenie dwunastnicy i nadżerki, z krwi nic nie wynikło. Po badaniach wybrałam się do lekarza wypisał mi lek Emanera. Po dwóch tygodniach przyjmowania leku nic nie przechodziło wybrałam się do innego gastrologa. Dowiedziałam się że lek Emanera jest silny i ból powinien mi po nim ustąpić, no ale cóż niestety, lekarz przepisał mi lek Duspatalin Retard (dwa razy dziennie) Ulgastran (trzy razy dziennie) i Fomogast (na noc) oraz nadal miałam przyjmowac lek Emanera (raz dziennie na czczo) minęły kolejne dwa tygodnie (trochę ponad) przyjmowania leków i zamiast lepiej jest nawet gorzej ból nie ustąpil a był nawet silniejszy, wcześniej bolał mnie tylko po spożyciu alkoholu a teraz po wypiciu kawy po zjedzeniu czegoś, jak jestem na czczo, po przyjęciu leków, również zdarza się w nocy obudzić z bólem, zdarzyły się nawet krwotoki z nosa i to intensywne. Ostatnio byłam u gastrologa (jakis tydzien temu) to mi Pani doktor powiedziała że po tych lekach powinno mi przejść a że nie przeszło to ona nie wie i że mam poczekać kilka miesięcy i przyjść na wizyte po nowym roku.. I oczywiście odstawić teraz wszystkie leki.. Odstawilam, ale od piatku mam kłujący boł w okolicach żeber po lewej stronie, ból nie jest chwilowy, odczuwalny cały czas długotrwały do wytrzymania ale momentani staje się intensywny nie do wytrzymania.. może ktoś wie co to może być i mi to wyjaśnic, bo czekanie kolejnymi miesiącami w kolejkach tylko po to, aby się nic nie dowiedzieć to raczej nie ma sensu. Z góry dziękuje za odpowiedziedź.