Witam,wczoraj zostałam ugryziona przez 11 letniego psa sąsiadki z bloku obok,spodnie przez które nastąpiło ugryzienie są nie naruszone acz kolwiek nad kostka u nogi mam wyraźny krwawy ślad ugryzienia i zaczerwienienie dookoła rany.W szpitalu chirurg rany nie oczyścił tylko zastosował zastrzyk przeciw tęczowa i dał skierowanie do szpitala zakaźnego, tam lekarz zobaczył ranę,i stwierdzając że moim miejscem zamieszkania jest Gdańsk,a oprócz tego do ugryzienia doszło przez spodnie to nic mi nie grozi.Jeśli chodzi o szczepienia psa to został on zaszczepiony na wsciekliznę wczoraj po zdarzeniu,właścicielka ma tylko 5 zaświadczeń od weterynarza m.in z wczoraj,2013,2011 rok i jakieś jeszcze 2 za lata wcześniejsze,resztę jak twierdzi nie ma bo książeczkę zdrowia psa zgubiła jej córka a u weterynarza też nie ma bo z systemu się wykasowały.Co robić w danej sytuacji?Jeśli chodzi o miejsce ugryzienia to czuję mrowienie do stopy oraz swędzi naokoło rany.Lekarz z zakaźnego powiedział że może być to efekt nadszarpniecia jakiejś tkanki.Zaufać mu i zostawić tak jak jest czy w związku z zaistniałą sytuacją biegać dalej pi lekarzach?Moją obawę budzi brak szczepień psa z innych lat. Proszę o pomoc.
Edytuj Post
