Witam, moja 11 letnia córka od sierpnia cierpi na bóle kolan-raz jedno, raz drugie, bóle dotyczą też bioder, dzisiaj doszły bóle pleców-okolice żeber i klatki piersiowej-ból opasający, ból kolan-kłucia, naciski.Była u zakażnika- zlecił usg brzucha-pół roku temu brzuch pobolewał (usg w normie, nic nie stwierdzono, co jednak mnie zdziwiło nie został dokonany ani jeden pomiar), morfologia- wszystko w normie, poza EOS (eozynofile) w tysiącach 1,48 norma 0,80, procentowo 18,5 (norma do 5), granulocyty kwasochłonne 20 (norma do 5). Wykonałam prywatnie badanie na toxocarose w sanepidzie z surowice krwi, bo z takim podejrzeniem trafilismy do zakaznika- wynik ujemny.W miedzy czasie skierowanie do ortopedy z bólem kolan, ortopeda podejrzewał dolegliwości stawowe i tak: borelioza (ELISA, obie klasy) wyniki ujemne, znacznie poniżej 9, yersinia-ujemna, ASO w normie, CRP w normie,kwaśna glikoproteina-w normie, Czynnik RF-ujemny.Nie wiem gdzie iść, jakie badania wykonać, zakażnik mówila, że to poważna sprawa i żeby natychmiast jak otrzymamy wynik boreliozy mamy przyjść, jeśli będzie dodatni- a nie jest. Gdzie mogę szukać pomocy dla córki, jakie badania wykonać. Jesteśmy znacznie obciązeni chorobami nowotworowymi- przyznam, że zaczełam zastanawiać się nad białaczką eozynofilową... ostatnia morfologia(w ponad miesiąc po poprzedniej) :EOS % 18,2 (norma do 7-inne laboratorium),EOS jakosciowo 1.220 (norma 0,700), RBC 5.39 (norma 5.20), NEUtrofile % 33 (norma od 37), NEU jakosciowo 2,19 (norma 2.0-6.90). Gdzie się udać? Te bóle stawowe, klucia, które wyłączyly córke z aktywnego życia muszą mieć związek z eozynofilami, bowiem mniej więcej niedługo po podwyższeniu tych wyników się zaczeły..
Edytuj Post
