Ze względu na odczuwanie kołatań serca ,przerw w jego pracy ,przewrotów itp. -wykonałam echo serca +ekg .Na ekg wyszły pojedyncze skurcze dodatkowe -lekarz który wykonywał badanie powiedział ze niegrożne . Po wykonaniu echa lekarz powiedział że "będę żyć "-głównie martwiły mnie te kołatania kóre zaczęły występować coraz częściej i większych ilościach .Frakcje mam 65 % .Po powrocie do domu przeczytałam wynik echa dokładnie i we wnioskach końcowych mam napisane -odcinkowe zaburzenia kurczliwości przy dobrej globalnej pracy lewej komory .Co to oznacza ?Czy to cos poważnego ,czy może to być od braku mg i k ? Nie ukrywam że mnie to martwi .