Witam!
Dwa dni temu (10.02) miałem operowaną przegrodę nosową. Jak na razie wszystko idzie dobrze, krew przestała lecieć i ból też minął. W nosie dalej mam te usztywniacze i oczywiście dalej jest on opuchnięty przez co nie mogę oddychać.

Problem pojawia się jedynie czasami przy przełykaniu śliny/jedzenia lub odkrztuszaniu krwi z gardła. W lewej dziurce przy przegrodzie pojawia się nieprzyjemne i dość bolące uczucie. Jak jakby ciśnienie lub też powietrze tam się zbierało. Czy jest to normalne po takim zabiegu? Czytałem, że po zabiegu mogą wystąpić powikłania w postaci dziury w przegrodzie i zastanawiam się czy może to nie jest to? Badanie kontrolne mam dopiero za tydzień i rozważam czy nie warto wybrać się do lekarza wcześniej? Proszę o odpowiedź, pozdrawiam.