Witam,mam 17 lat i dość nietypowy i uciążliwy problem. Jak byłam mała,około 1 roku, pielęgniarka zrobiła mi źle zastrzyk w ,,bok". W tym miejscu powstał krwiak(?)Nic by nie było w tym dziwnego gdyby nie fakt,że mam to do dziś. Jest to dosc duze,ksztaltem przypomina elipsę,dlugosc tego to okolo 3 cm,a szerokosc okolo 1,5 cm. pod tym krwiakiem okolo 2 lata temu pojawily sie kolejne dwie plamki jednak sa one duzo mniejsze. Zabarwienie krwiaka(?) jest takie sine,taki sliwkowy ciemny kolor. Dodam tez ze bok na ktorym to sie znajduje jest duzo wiekszy od drugiego i to tez przeszkadza w codziennym zyciu bo nie jestem gruba ani nawet przy sobie a ten bok sprawia ze jestem strasznie niewymiarowa. 2 lata temu byłam u onkologa i stwierdził,ze trzeba to usunac ale dopiero jak skoncze 18 lat zeby blizna sie nie rozrosla i zeby nie szpecic mi ciala,stwierdzil tez ze moze sie z tego utworzyc nowotwor.Dzis zauwazylam ze sie powiekszyl ten,jak to nazywam krwiak i zaczelam sie martwic. prosze mi powiedziec co to jest? przeciez normalny krwiak nie utrzymuje sie tyle czasu,a ja mam to juz prawie 17 lat, blagam pomocy..