szedłem ściezką i popatrzalem na domy w oddali i nagle zaczolo sie cos dziwnego. zacząlem dziwnie sie czuc i nagle tak o zaczolo sie realne prawdziwe wrazenie ze jestem ogromny i popatrzalem i te domy byly realnie jakby na wyciągnięcie ręki i wszystko. przestraszylem sie tego zaczolem panikowac i tylko jedno moglo pomoc. przewrocilem sie i wycionglem z kieszeni setke i zaczolem pic pic pic i bicie serca zacisnięte zemby ale powoli sie uspokoiło przeszlo. tydzien wczesniej przestalem pic alkohol a pilem pol roku dosc czesto a wczesniej okazyjnie. tylko. przez pol roku codziennie ale tylko wieczorami piwa. a caly dzien bez. chcialem przestac pic na zawsze a tą setke kupilem juz jako na koniec po tygodniu wcale niepicia apsolutnie. pierwszy raz mialem takie dziwne cos. to nie bylo zludzenie. to stalo sie tak o realnie. tak na prawde. boje sie takiego. czy to moze sie powturzyc????