Dzień dobry. Potrzebuję pilnie pomocy. Mianowicie mam koleżankę. Jest ona ode mnie młodsza, ma piętnaście lat (trzecia gimnazjum), na co dzień raczej spokojna dziewczyna, utalentowana, z przeróżnymi zainteresowaniami i masą planów na przyszłość. W szkole uczy się bardzo dobrze i jest aktywna publicznie. Jest jeden problem, nie ważne czy to jestem ja, czyli zwykły starszy kolega, czy to koleżanka z klasy, mama, babcia czy ciocia ona cały czas kłamie. Nie, nie to nie jest zwykłe kłamstwo, tylko dziecinne zmyślanie. Opowiada wszystkim przeróżne historie, co to ona nie robiła, gdzie nie była, co
osiągnęła. Potrafiła zmyślić mamie, że wygrała konkurs, a w rzeczywistości nagrodę zakupiła przez allegro u koleżanki.
Mnie nawciskała bajek, że głowa boli. Zmyśla na każdym kroku. Wymyśla coraz to nowe niestworzone historie. Pytanie po co? Nie mam zielonego pojęcia. (Dla ciekawskich, tak sprawdziłem, wszystko to kłamstwa na 100%).
Polubiłem tę młodą dziewczynę, dlatego chce jej pomóc. Wiem, że gdy jej rówieśnicy się zorientują to nie dadzą jej
żyć. Czytałem gdzieś w necie, że to są objawy depresji młodzieńczej. Podchodzę do tego jak do choroby. Nie lekceważę objawów, ponieważ jeżeli nawet nic jej nie jest, to może do czegoś dojść. Sami pomyślcie, jeżeli te kłamstwa wyjdą na jaw, to znajomi ją wyśmieją, mama przestanie ufać, ciotki i babcie będą patrzeć jak na kosmitkę, a rówieśnicy nie dadzą żyć. Ani nie chcę myśleć czym mogłoby się to skończyć. Dlatego chce zainterweniować, jej mama już wie o wszystkim. Wiem również, że jest to strasznie delikatny temat. Błagam, powiedzcie co mam/mamy zrobić. To jest jakaś mania, a jej zmyślania nie mają większego celu. Muszę jej jakoś pomóc, zanim będzie za późno. Moje pytanie, jak w ogóle z nią rozmawiać? Kto powinien odbyć taką rozmowę? Nie chce się za to zabierać bez wcześniejszej konsultacji, ponieważ mógłbym ją urazić i samo to mogłoby się źle skończyć. Proszę was, pomóżcie mi. To naprawdę utalentowana dziewczyna, wiem, że wiele osiągnie bez tych kłamstw. Trzeba ją ratować!
Ps: Przykłady innych historyjek mogę opisać w komentarzach.
Ps2: Opis jej sytuacji rodzinnej i mieszkaniowej mogę również opisać w komentarzu. (Rodzina raczej w porządku, może trochę słabe warunki mieszkalne, ale bez przesady).
Edytuj Post
