Od pewnego czasu mam problemy z gardłem, tzn. nie boli mnie ale przy przełykaniu odczuwam jakby mi coś tam utkwiło. Od dwóch dni boli mnie głowa i ogólnie czuję się osłabiona. Czy to objawy przeziebienie, choroby?
Proszę o poradę, co mam robić w tej sytuacji. Dziękuję
Może to angina?
Jeśli nie ma powiększonych węzłów chłonnych to angina odpada. Dobrze by było odczekać kilka dni i zobaczyć czy coś się nie rozwinie. Być może w ostatnim okresie miał Pan dużo stresu? To by wyjaśniało ucisk w gardle a nawet osłabienie. Jednak dla bezpieczeństwa radziłabym wizytę u laryngologa. Zajrzy do gardła i będzie wiedział co się tam dzieje
Napisałas. A więc rozumiesz to tak, że jesli są powiększone węzły chłonne to dopiero jest angina?Napisal biedra
... Powiększenie węzłów chłonnych nie jest 100%-oznaką anginy. Może być tylko sygnałem, objawem. Ale na ich powiększeniu nie opiera się diagnoza anginy.
A więc jak juz napisałam- angina jest możliwa...
Edytuj Post