Witam serdecznie. Od hmm ponad dwóch tygodni męczą mnie "podswędujące upławy". Moja ginekolog przepisala mi 7 dni temu (bez wymazu z pochwy) 6 kapsułek dopochwowych primafucin. Wczoraj wzięłam ostatnią jednak już od dzisiaj po południa czuje że nadal mnie podswęduje, ponadto pojawiła się gęsta ciągnąca biało-przezroczysta!!! wydzielina- która nie dość że podswęduje to wywołuje dość duży dyskomfort :/. Ginekolog najwyraźniej nir wstrzęliła się w infekcję :/ Pech chciał, że moja ginekolog ma tydzień urlopu i dopiero mogę iść do niej najwcześniej w poniedziałek... ni chce iść do innego lekarza ponieważ ona prowadzi mnie od lat i bądź co bądź jest naprawdę dobra. Mam pytanie-wiem, że to może być praktycznie wszystko ale może po opisanych przeze mnie objawach da się określić chocby kilka przyczyn mojego obecnego stanu. Co mogło mnie zaatakować?