Witam,
Otóż, raz na jakiś czas robią mi się dziwne plamy na języki. Najcześciej zaczynają się robić na samym przodzie języka. Wygląda to tak, że jest sobie ta plamka, która ma obwódkę, czerwona tudzież czasem biaława a w środku tej plamki jest jakby *gładki* język. Tzn jakby brodawki znikały, język robi się różowy w tym miejscu. Plama z czasem rośnie 2-4 dni. A potem nagle znika i z powrotem pojawiają się brodawki?
Nie wiem czy to może mieć z tym związek ale z moich obserwacji wynikałoby, że te plamy zaczynają się pojawiać dosłownie zaraz po tym, jak zjem coś, co jest dość słone np chipsy. Jak jem posolone frytki, to nawet mam wrażenie, ze z tym językiem już coś się robi!
Zęby myje, raczej brudasem nie jestem. Proszę o pomoc