Witam
Mam 28 lat, nie biore tabletek antykoncepcyjnych, dotychczas nie dzialo sie nic dziwnego,moje cykle byly regularne 28-30 dni. 2 miesiace temu w polowie cyklu mialam krwawienie- po goracej kapieli. Wystraszylam sie i odwiedzilam lekarza. Mialam zrobiona cytologie, usg dopochwowe, standardowe badanie - lekarz nie dopatrzyl sie zadnych nieprawidlowosci,cytologia wyszla bardzo dobrze. Jednak od 2 cykli przed miesiaczka pojawia sie plamienie- nie trwa ono caly dzien ale raczej jedno dwa plamienia w ciagu dnia. Za 1 razem myslalam ze to przez zmiane klimatu- bylam na wczasach. Jednak w tym miesiacu w 25 dniu cyklu znowu mam plamienie. Dodatkowo od 2 tygodni moj sluz bardzo nieprzyjemnie pachnial ale jego kolor i konsystencja byly normalne- tlumaczylam sobie ze to od upalow?Od kilku dni zle sie czuje, jestem oslabiona,spiaca, mam nudnosci - stosujemy watpliwa metode antykoncepcyjna stosunku przerywanego- jednak test wyszedl negatywnie. Czy te plamienia powinny mnie martwic?