Witam. Od kilku dni mam dziwne uczucie takiego jakby ciepła w okolicach klatki piersiowej. Ciężko mi też się oddycha , często łapię się za serce, chodzę tak jakby zgarbiony. Dziś zaczął mnie boleć jeszcze prawy bark. Dodam też że ostatnie 2 noce wyglądały tak - nie mogłem zasnąć, a budziłem się po godz. 3.00 w nocy i wcześnie także wstałem, koło godz. 7.30. Odczuwam też lęk "przed śmiercią" chyba. Po prostu boję się zasnąć. Dziś zaczęło mnie też swędzieć z lewej strony klatki piersiowej. Dziennie piję dużo wody, ale ostatnio prowadzę dość bierny tryb życia.Co może być przyczyną? Proszę o pomoc.