Bardzo prosze o pomoc. Moj 2,5 letni synek trafil juz 5 razy do szpitala. Ponizej przesylam opis wydazen.
OPIS PRZYPADKU:
Ojciec dziecka mial wrodzony, przerosniety trzeci migdal.
W rodzinie ojca astmatycy i alergicy (na pylki i kurz)
W rodzinie matki alergia na siers zwierzat i kurz.
-> 25.03.2013
Po urodzeniu dziecko ma przytkany nos. Zle oddycha. Polozne sugaruja opuchniete nozdrza, ale sytuacja nie zmienia sie przez ok 2 miesiace.
Nie mogl spac plasko. Czesto spal jedynie w pozycji siedzacej. Katar konczyl sie nieprzespana noca i rozdraznieniem. Oddychal przez nos i chrapal.
-> Kolka niemowleca trwajaca od 3 tygodnia zycia az do 5go miesiaca. Towarzyszace czeste ulewanie. Brak zmian skornych. Dziecko karmione piersia, matka na diecie bezmlecznej.
-> Czesty katar, ktory po kilku dniach zamienial sie w zapalenie oskrzeli. Dziecko kilkukrotnie bez goraczki furczalo - zazwyczaj przy katarze.
-> kichanie kilkukrotne.
-> dziecko po wysilku fizycznym daje wrazenie zmeczonego (czasami towarzyszy mu niewielka zadyszka)
-> Obecnosc trzeciego migdala, ktory zajmowal 80% powierzchni nozdrzy.
-> Czerwiec 2014 - dziecko spedza caly dzien w parku. Wraca do domu z goraczka,ktora w bardzo szybko wzrosla do 39.5 stopnia. Dziecko niecalkowicie traci przytomnosc, sztywnieja mu miesnie, brak drgawek. Goraczka utrzymywala sie 3 dni. W szpitalu zrobiono szereg badan. Stwierdzono trzydniowke. Wysypka minimalna. Brak objawow oskrzelowych.
-> 16 stycznia 2015 - wyciecie trzeciego migdala(zabieg zalecany, gdyz dziecko nieregularnie oddychalo w nocy i lapalo czeste infekcje drog oddechowych). Dziecko dobrze znosi zabieg. Zaczyna dobrze spac. Chrapanie znacznie sie zmniejszylo.
-> koniec kwietnia 2015 - infekcja objawiajaca sie katarem. Po kilku dniach pojawia sie goraczka, dziecko traci przytomnosc, sztywnieje. Temperatura utrzymuje sie 4 dni. W szpitalu stwierdzaja rozpulchnione migdalki i niezyt nosa : ostre zapalenie zatok przynosowych. W nosie Streptococcus. 4 dniowa hospitalizacja. Po kilku dniach dziecko wraca do zdrowia.
-> podczas zabaw na dworze sporadyczne kichanie. Brak kaszlu.
-> zly sen. Dziecko budzi sie w nocy i pojekuje. Wybudza sie i jest niespokojny.
-> w okresie wiosennym kilkukrotnie leciala krew z nosa . Dziecko wklada palce do nosa, szczegolnie do jednej dziurki.
-> pocenie sie podczas snu w dzien. Dziecko budzi sie z mokra glowa.
-> maj 2015 spacer w wietrzny dzien. Ulice biale od pylkow. Dziecko kaszle w nocy. Rano zauwazalne dusznosci. Pediatra wysyla karetka do szpitala z podejrzeniem zapalenia pluc. Badania wykazaly ostre zapalenie oskrzeli. Po inhalacje dziecko na zyczenie wypuszczono do domu. Stan dziecko od razu sie poprawil, a leki byly podawane przez 1,5 miesiaca.
-> wrzesien 2015 - katar, na drugi dzien spacer w parku - na obiad zupa rybna. Z polecenia kolezanki matka podaje dziecku miod i syrop z czarnego bzu. Dziecko idzie spac, w nocy nie kaszle. Budzi sie i ma dusznosci. sytuacji towarzyszyla goraczka 39.5. Zaraz po przebudzeniu wymiotuje zolta mazia - taka sama jak z nosa. Dziecko otrzymalo po raz pierwszy Relased - aby uniknac drgawek, gdyz zaczal zachowywac sie dziwnie. Pedniatra wysyla dziecko do szpitala. Dostaje Pulmikort, Ventolin - dusznosci nie przechodza. Dopiero dozylne podanie Dexaven zachamowalo dusznosci. Przeswietlenie pluc wykazalo:
pluca bez zageszczen miazszowych, Przepona i katy - wolne, sylwetka serca i krazenie w plucne normie.
Z badan krwi zauwazalna ostra infekcja.
Swiszczenie obecne przez 3 kolejne dni. Dziecko nieustannie przyjowalo leki.
Lekarze podejrzewaja astme i alergie.
Czy jest mozliwe, ze moje dziecko nie ma astmy?
Jezeli ja ma czy moze jakos normalnie funkcjonowac i bawic sie z rowniesnikami bez obawy o kolejne omdlenia i napady dusznosci?
Dziekuje za pomoc!