Witam, mam taki problem, że jak już kobieta sprawi, że członek stanie na baczność, że tak to określę, to zanim do czegoś dojdzie, to członek mi już opada i nie da się nic zrobić..... Dla mnie jest to stresująca sytuacja.... Prosiłbym o pomoc jakiegoś specialisty, aby doradził mi coś..... Coś na dłuższe " stanie " członka i na umożliwienie dłuższej kopulacji. Z góry przepraszam za spam, jeśli taki temat już był, ale nie mam ochoty szukać i idę na łatwiznę... Z góry dziękuję za pomoc.