Witajcie.
Problem jak w tytule tematu. Może nie jest to taki duży problem, ale chciałbym spróbować go zdiagnozować, żeby nie martwić sie niepotrzebnie.
Mam 34 lata, objaw występuje od bardzo dawna i nie potrafię dokładnie określić czy trwa to 10 lat, czy 20. Podczas niewielkiego napinania mięśni, na przykład gdy coś niezbyt ciężkiego podnoszę ręką, lub (najgorzej mnie to denerwuje) gdy wchodzę lub schodzę z drabiny, to trudno mi utrzymać stałe napięcie mięśni - odpowiednio ręki lub nóg, występuje drganie. Dodam, że nie mam osłabionej siły, a ciało raczej dobrze umięśnione. Nikt raczej nie lubi, jak drabina pod nogami mu "lata", gdy po niej schodzi i cholernie ciężko nad tym zapanować.
Dodam również, że objaw czasami jest silniejszy, czasami słabszy, lub zanika.
Nie pracuję fizycznie, bardziej umysłowo, ale mam sporo ruchu - zarówno w pracy, jak i po niej. Kiedyś trochę ćwiczyłem na siłowni, oczywiście bez żadnych dodatków i raczej typowo rekreacyjnie, bez przesilania się.
Zastanawia mnie, czy objaw nie wynika z niedoboru jakiejś witaminy, lub któregoś z minerałów. Nie chciałbym prognozować sobie jakiejś choroby neurologicznej, tym bardziej, że objaw występuje praktycznie od zawsze. Tak samo od zawsze mam drętwienie palców podczas np. dłuższej jazdy na rowerze lub długotrwałego pisania. Poza tym, gdy szybko rozłożę szeroko ręce (na całą szerokość), to potrafi przejść przez ie tzw. "prąd", jakby nerwy gdzieś zostały uciśnięte (każdy z nas zna ten "prąd" przy uderzeniu się w pewną część łokcia). Nie wiem, czy te objawy mogą być ze sobą powiązane i wskazywać na jakiś niedobór lub schorzenie, podaję je na wszelki wypadek.
W Internecie odnalazłem kilka podobnych tematów, tylko niestety spalonych czyimś dopiskiem w stylu: "mam podobnie, mi tez skacze powieka, lub palec bez przyczyny". To jest zupełnie inne zagadnienie, ja żadnych tików nerwowych ani drżeń nie obciążonych mięśni nie mam.
Proszę o poradę, może ktoś ma podobne objawy i poznał już jakąś diagnozę? Może ja tak po prostu mam i jest to naturalne?
Edytuj Post