Mam problem z drżącą głową. Otóż gdy jestem w sytuacji kiedy wszyscy się na mnie patrzą lub gdy jest koło mnie dużo ludzi to dosyć mocno się stresuję. Najgorszym objawem tego stresowania się jest krótkie drżenie głowy. Właściwie to tylko to ogranicza mnie przed swobodą przebywania z ludźmi. Bardzo mi to przeszkadza np. przy odpowiedzi w szkole ponieważ nie mogę się nigdzie popatrzeć jak tylko prosto przed siebie bo jak odwrócę głowę to wtedy następuje lekkie drgnięcie (to trwa około sekundy) i wydaje mi się, że to bardzo widać. Przez to nie mam ochoty chodzić do szkoły, ograniczyłem spotkania ze znajomymi bo również w ich towarzystwie występują tiki nerwowe. Można to jakoś wyleczyć czy do końca życia jestem skazany na samotność ;( ? Jeżeli da się to wyleczyć to w jaki sposób i ile to trwa?