Czy może być to spowodowane jakimiś zaburzeniami w składzie krwi? Drobne magnesy (3 - 7 mm) przyczepiają się do mojej klatki piersiowej oraz brzucha, najmocniej w okolicy mostka oraz poniżej żeber, sprawdzałem je na kilku osobach i się nie trzymają, nie kleją się od potu - przez papier i folie jest taki sam efekt, nie trzymają się na całej powierzchni tylko w niektórych miejscach. To nie jest żart chociaż brzmi jak sztuczka z cyrku. Czy powinienem zrobić jakieś badania np krwi na zawartość żelaza? Pytałem swojego lekarza ale nie miał pojęcia, w wyszukiwarce znalazłem tylko jakieś sensacyjne głupoty typy "fakt" itp. :/