Witam.W czerwcu u.r.przeszłam udar niedokrwienny mózgu (prawostronny).Dziś od rana mam zdrętwiałe palce lewej ręki.nie mogę np.przytrzymać krojonego chleba,nacisnąć spłuczki w rezerwuarze,utrzymać gąbki.Czy może to być związane z przebytym udarem?Czy udać się do szpitala,czy przejdzie samo?Proszę o jak najszybszą odpowiedz.