Witam, problem jest następujący.

Od ok. 2 lat sypiam tylko i wyłącznie z jedną kobietą, dbam o higiene normalnie, od około 3 miesięcy mam na Penisie coś w rodzaju "Syfa". Jest to taka jak by gródka, kóleczka, z której od czasu do czasu mogę wycisnąć troszkę przezroczystej mazi. Od około 2 dni zauważyłem że się lekko powiększyła. Normalnie współżyje, co prawda delikatnie mnie to swędzi, mam pytanie co to jest? Czy muszę iść do dermatologa czy zwykła maść z apteki wystarczy? Dodam że mam 20 lat.

Zdjęcia podglądowe:
http://www.iv.pl/images/60898718146186260582.jpg
http://www.iv.pl/images/83308219522042414913.jpg