Witam mam 25 lat i jestem w 2 ciąży. Pierwsza ciąża przebiegała książkowo natomiast z 2 od samego początku są same problemy. W chwili obecnej mieszkam na terenie Niemiec i mam braki językowe potrzebuje pomocy co się w moim ciele i z moja ciąża dzieje. Pierwszy dzień ostatniej miesiączki był 7,04,2014 r krwawienie trwało 4 dni tak jak zawsze przerwa miedzy miesiączkami wynosi około 31-34 dni. Możliwa data zajścia w ciąże to 23-24-26,kwietnia. miałam robione badanie usg 19 maja i ciąża została potwierdzona "jest fasolka" i jest to 7 tydzień ciąży oraz 6 cm cysta na jajniku . 2 dni później udałam się do ginekologa położnika który stwierdził ze jest to bardzo wczesna ciąża około 3-4 tydz. I wyznaczył termin za dwa tygodnie. Po dwóch tyg stwierdził kolejny raz że jest to wczesna ciąża 3-4 tydz cysta zmniejszyła się o 2 cm. I kazał udać się do kolejnego ginekologa po kolejną opinie po tygodniu bo on twierdzi ze to poronienie. Po tygodniu udałam się do Pani ginekolog położnik która wykonała badanie i stwierdziła ze wszystko rośnie oprócz zarodka i skierowała na badanie beta hcg które wynosiło na 13,06,2014 ''28333'' i stwierdziła ze to pasuje na 7 tydzień ciąży co się pokrywa z możliwą data zajścia w ciąże w poniedziałek mam wykonać kolejne badanie beta hcg. Czy jest to możliwe ze beta hcg pasuje do tyg ciąży a płód dziecko czy tez zarodek nierośnie i się nie rozwija? Nie wiem co się w moim organizmie dzieje proszę o pomoc. Czy są jeszcze szanse że to maleństwo przyjdzie na ten świat ?? Prosze o pomoc .