Witam tak jak w temacie, nie dokońca wiedziałem gdzie to przypisać bo to wszystko razem. Rzeczy zaczęły się dziać jakoś w grudniu przeszło 4 msc temu.
Dokładnie to niedługo po leczeniu kanałowym w jednym zębie zmieniłem telewizor jak nigdy nie miałem problemu z oczami na 50calowy zaczęły mnie po jakimś czasie palić, łzawić, czerwone oczy, zapalenie spojówek no to sięgłem po krople starazolin, nie pomogły męczyłem się kilka dni i coraz bardziej w końcu w jakąś sobote wylądowałem na pogotowiu bo nie dało się wytrzymać z wielkim żalem doktor mnie przyjął tak na prawde to w ogóle to na mnie nawet nie spojrzał. tylko przepisał byle jakie krople które kupiłem i stosowałem. problem nie zniknął. Poszedłem do ogólnego dostałem skierowanie do okulisty byłem dostałem kolejne krople i maść pod oczy problem nie zniknął po jakimś czasie się tylko zmniejszył oczy nie bolały ale łzawiły, druga wizyta u okulisty inne krople inne maści problem nie zniknął to samo brak uczucia pieczenia ale ogólnie oczy są suche zmęczone łzawią. pomyślałem że może problem po czasie ustąpi i używałem do teraz sztuczne łzy. ostatnio miałem ból w zębach jakby wrażliwe jedynki stwierdziłem że po wypłacie zmienie z zwykłych papierosów na e-papierosa żeby tak nie niszczyć zębów. po tygodniu palenia wzrastał mi ból przy tych jedynkach (zęby) denerwowało mnie to aż w końcu z rana obudziłem się z bólem nosa po jednej stronie i zębów ból okropny taki że jedyne co pomogło to ketonal, był samoistny i nie ustępował. wybrałem się do lekarza ogólnego diagnoza ostre zapalenie zatok. Antybiotyki dostałem ból ustąpił dopiero po kilku dniach tak to każdy dzień na ketonalu. 6 dzień na antybiotyku zęby wrażliwe na zimno i (wciąganie) powietrza, nos jak się tylko zaśmieje rusze to boli, oczy łzawią i też bolą. Nie wiem już gdzie szukać pomocy i czy to może być powiązane wszystko. czy to z zębem, nosem, oczami co jest przyczyną?