Witam. Około 2 miesiące temu stosowałam Klimicin (na streptococcus agalactiae), a niedługo po nim Duomox (na anginę). W czasie stosowania Duomoxu miałam biegunkę (pomimo stosowania równocześnie probiotyku Lacidofil 5). Mimo, iż minął już ponad miesiąc od zakończenia kuracji Dumoxem, towarzyszą mi luźne wypróżnienia. Nie jest to biegunka, ale ta konsystencja nie jest normalna (sporadycznie zauważam śluz i odrobinę krwi), do tego czuję bóle brzucha. Biorę probiotyki (Enterol i Probacti 4) i ostatnio w akcie desperacji Nifuroksazyd (pomaga bardzo, ale tylko doraźnie - po odstawieniu te luźne wypróżnienia powracają). Nie wiem co robić, obawiam się, że to rzekomobłoniaste zapalenie jelit, ale nie mam gorączki i ostrej biegunki. Dodam, że nie nadużywam antybiotyków, to były pierwsze od dzieciństwa. Proszę o jakąś odpowiedź, co może mi dolegać i co może mi pomóc, bo jestem naprawdę zmęczona tymi dolegliwościami.