Witam.
Borykam się z problemem, który niestety ale jest kosztowny. Myję zęby 3 razy dziennie, używam także płynów do płukania, nie jem czekolady slodkich cukierków ani nic co by negatywnie wpływało na zęby, jedyna rzecz jaką używam to papierosy- jednak rówieśnicy palący więcej ode mnie, pijący tylko cole oraz jedzący śmieciowe jedzenie- mają zdrowe piękne zęby.
U mnei niestety tak nie jest, tempo w jakim psują mi się zęby jest ogromne. Wiadomo kanałowe leczenie kosztuje a w tej chwili mam ich do zrobienia ponad 3, oraz ogół 18 zębów z pruchnicą.
Proszę o pomoc, co może być przyczyną tak ogromnego zniszczenia zębów, nie biore narkotyków, nie rodziłam dzieci, dbam o zęby bardziej niż nie jeden ze zdrowymi zębami, a one jednak dalej mi sie psują.
Pomocy