mam pewien „cielesny” problem chciałabym się nim z wami podzielić i prosić o rade. otóż zamierzam rozpocząć dietę, myślałam o cambridge, bo dużo o niej czytałam i jest polecana przez naukowców, ale nie mam za bardzo doświadczenia jeśli chodzi o odchudzanie...zawsze mi coś przeszkadzało, uniemożliwiało i z diety nic nie wychodziło. co ogólnie myślicie o tej diecie? i jakie macie sposoby żeby wytrwać w postanowieniu?