Witam,
Moja córka, lat 35, zmarła 2 miesiące temu w szpitalu. U córki zdiagnozowano marskość wątroby. Od urodzenia córka także miała niedomykalność zastawki aortalnej( o czym poinformowała lekarzy)W dostarczonej nam przez szpital pełnej dokumentacji, nie znaleźliśmy zapisu EKG. Podejrzewamy, że wgóle go nie wykonano. Sekcja wykazała rozległe zwłóknienia i sklerotyzację zastawek: mitralnej, trójdzielnej i aortalnej. Moje pytania:
1. Jaki wpływ na wydolność serca miał stan zastawek
2. Czy w badaniu EKG, jeśli je rzeczywiście wykonano, taki stan zastawek byłby widoczny?
3. Czy lekarze w szpitalu mieli obowiązek zdiagnozować serce córki?
( lekarz kierujący prosił o pilną konsultację z kardiologiem)
Dziękuję z góry za odpowiedź na te pytania
Z poważanie
Em. Stobierska