Witam,
Jakiś czas temu uległem wypadkowi w pracy, otóż skręciłem sobie kostkę. Oczywiście o fakcie poinformowałem BHP'owca i pojechałem na SOR. W szpitalu stwierdzili uraz S93.0 czyli skręcenie stawu skokowego, zlecili badanie rtg - które podobno nic nie wykazało. Lekarz zalecił mi tylko chodzenie o kulach i oszczędzanie nogi oraz wypisał skierowanie do specjalisty po 10 dniach. Udałem się do specjalisty, po rozmowie z nim wypisał mi skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne. Ku mojemu zdziwieniu w rozpoznaniu napisał mi S93 - zwichniecie, skręcenie i naderwanie stawów i wiązadeł stawu skokowego i poziomu stopy.
Jestem jeszcze przed zabiegami, aczkolwiek nurtuje mnie, która diagnoza jest trafna oraz z racji tego, że wypadek miał miejsce w pracy - co pod uwagę weźmie komisja? Czy jest to trwały uszczerbek na zdrowiu? I czy moge liczyć na jakis % uszczerbku na zdrowiu.
Za informację serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam