Witam.
Już od ponad roku zmagam się z dolegliwościami po antybiotykoterapii. Przez początkowe 8 miesięcy były to permanentne biegunki, a więc i siłą rzeczy utrata na wadze. Po tym okresie objawy te ustąpiły, zaczęły się częste wzdęcia, gazy, przelewanie i halitoza, która towarzyszy mi w zasadzie od początku objawów. Gastro- i kolonoskopia nie wykazały nic, podobnie jak zwykłe badania kału na pasożyty, helicobacter etc. Szczególnie ostatnio zauważam również spadek koncentracji, zawroty głowy. W naturalny sposób podejrzewam SIBO lub kandydozę, aby się upewnić chcę w najbliższym czasie przeprowadzić wodorowy test oddechowy z użyciem laktulozy oraz posiew kału w kierunku grzybów, ew. Drugą koloniskopię (pierwsza miała miejsce ponad pół roku temu). Zauważam też często gęstą, przezroczystą, klejącą i nieomal galaretowatą wydzielinę w tylnej części jamy ustnej oraz białe lub żółte drobinki w ustach po przebudzeniu, z tym udam się do laryngologa, który wcześniej również nie odnotował żadnej patologicznej sytuacji.
Dodam jeszcze że na chwilę obecną mój język jest moim zdaniem nieco bardziej biały, ale nie jestem w stanie obiektywnie ocenić.
Uprzejmie proszę o pomoc.