Mam taki problem, mam zmiany skórne na twarzy. Byłam u lekarza dermatologa, który przepisał mi lek Izotek, a wcześniej zrobiłam badania hormonów kortyzol, wynik wyszedł: 877 (norma: 138-690), powiedziałam o tym wyniku lekarzowi dermatologowi a on stwierdził, że hormony tu nie mają nic do rzeczy, bo raz są takie raz takie. Ok, uwierzyłam i zaczęłam brać Izotek. Następnie poszłam z tym wynikiem do lekarza endokrynologa. Pani zleciła inne badania hormonów, które też wyszły nie za dobrze tzn. testosteron wynik: 51,84 (norma: 8,40-48,10) wykonany testem firmy Roche, metodą elektrochemiluminescencji na aparacie Cobas w 3 dniu cyklu ,oraz 17-hydroksyprogesteron wynik: 1,49 (norma: faza follikularna 0,2-1,3 ng/ml, faza lutealna 1,0-4,5 ng/ml, po menopauzie 0,2-0,9 ng/ml). Dzisiaj poszłam z tymi wynikami do lekarza endokrynologa i pani doktor powiedziała, żebym absolutnie nie brała Izoteku bo on mi zaszkodzi i nie zlikwiduje problemu, i że zmiany skórne mam od hormonów i teraz nie wiem co mam robić, kogo słuchać. Proszę o konsultację.