Od 10 lat moje zycie to koszmar!zaczelo sie od tego ze zrobilo mi sie slabo w sklepie;do tego doszko kolatanie serca;brak tchu;nogi i glowa ciezkie jak z olowiu-diagnoza depresja z napadami paniki.bralam leki(paroxetin) byla nawet roczna poprawa ale to co jakis czas wraca i to coraz czesciej . Obecnie nie wyszlam z domu juz 5 tygodni czuje jakbym znalazla sie w jakies czarnej dziurze bez dna;moj stan pogarsza fakt ze mieszkam w niemczech i nie ma tu zadnego polsko-jezycznego psychiatry;bylam u niemieckiego ale nie uzyskalam zadnej pomocy.rodzina tez mnie nie rozumie, ze moge sie tak czuc mysla ze przesadzam i udaje... Nie wiem juz co mam robic ale corazbardziej nie chce mi sie w tym koszmarze zyc!prosze o pomoc moze moglabym skonsultowac sie po polsku telefonicznie?