Witam, moja sytuacja wygląda następująco. Ostatni raz okres miałam 5 stycznia, mniej więcej w okolicy 15 stycznia między mną a moim partnerem doszło do zbliżenia. Kolejna miesiączka powinna nadejść już 16 dni temu a jak jej nie było tak dalej nie m. 9 lutego wykonałam test ciążowy, wynik nie był jednoznaczny bo jedna kreska była wyraźna a druga owszem też była, ale zdecydowanie mniej widoczna. Ucieszyłam się strasznie, gdy wyczytałam że taki wynik uznaje się za pozytywny, jednak mój partner przekonał mnie do wykonania testu drugi raz. Zrobiłam go dzisiaj, czyli tydzień po pierwszym teście. Dzisiejszy pokazał tylko jedną kreskę bez nawet cienia drugiej. Dodam jeszcze że od jakiegoś czasu można powiedzieć mam objawy ciąży, wrażliwość na zapachy, senność, ból jajników... Zakupiłam jeszcze jeden test i planuje go zrobić jutro rano na czczo, tak jak zalecały mi inne Panie z podobnym wynikiem do mojego pierwszego. Proszę o pomoc bo już wariuje a tak bardzo chciałabym zostać mamą!! <3