Przez okolo 3 miesiace mialam straszna sztywnosc i napiecie od szyi az do krzyzy po prostu tragedia nie moglam spac a jedynie dolegliwosci lagodzil ruch i cwiczenia ale nie do konca bo ta sztywnosc byla caly czas a zaden lekarz niestety nie potraktowal tego powaznie. Rownoczesnie razem z ta sztywnoscia pojawily sie dretwienia rak od lokca do rak i ogolnie ciagnace bole od obojczykow az do dloni. Zrobilam wtedy rtg kregoslupa ledzwiowego i szyjnego

Kregoslup ledzwiowy

Prawostronna skolioza, lordoza poglebiona. Zwezenie tarczy L5/S1. Zmiany zwyrodnieniowe stawow miedzykregowych.

Kregoslup szyjny

Drobne osteofity tylnej powierzchni trzonow.

Oprocz tego mam stwierdzona skolioze i jakies zwezenie w kregoslupie piersiowym podobno wg lekarza poczatki dyskopati. W rezonansie poglebiona kifoza piersiowa.
Po 3 miesiacach sztywnosc przeszla ale bylam oslabiona nadal wystepowaly ciagnace bole glownie rak pod szyja oprocz tego miesnie zaczely mi skakac w lydkach w dloniach w posladkach praktycznie wszedzie...potrafilam miec bardzo oslabione plecy tak ze ciezko mi bylo oddychac bylam badana przez paru neurologow i w badaniu neurologicznym nic nie zostalo stwierdzone a ja sie naczytalam i obawiam sie ze to moze byc sla...tymbardziej ze mam wrazenie ze tam gdzie mi skakaly miesnie w lewej lydce to jest ona troszke mniejsza od prawej...na wadze nic nie chudne wiec nie wiem jak to sie ma do ewentualnych zanikow miesni...mam skierowanie na rezonans kregoslupa szyjnego ale jak wiadmo terminy sa dlugie i na rehabilitacje bo kazdy lekarz neurolog ktory mnie badal stwierdzil ze faktycznie mam bardzo napiete i sztywne barki i ramiona...ja uwazam ze w tych miejscach troche schudlam. Poza tym od ponad 5 lat choruje na hashimoto mam czeste niedobory wit b12 i d3. Ostatnio mam oslabiona lewa strone ciala ale 2 tygodnie temu bylam badana przez neurologa i niby jest okey...no czy takie objawy moga byc od kregoslupa? Lekarz uwaza zze to od kregoslupa szyjnego ja juz sama nie wiem czuje sie oslabiona w miesniach pomimo tego ze sile w miesniach no i ta sztywnosc w plecach barkach i ramionach nawet teraz w zebrach po lewej stronie mam ale nie wiem juz gdzie sie z tym udac...jeden lekarz zasugerowal mi nawet zzsk mam tez podejrzenie choroby addisona biermera i musze zrobic przeciwciala. Prosze o rade w jakim kierunku mam pojsc. Bylam nawet u psychiatry i jak bralam leki to w sumie bylo tak ze nie myslalam o tych objawach i sie tak bardzo nie przejmowalam. Dodam jeszcze ze te objawy trwaja juz 9 miesiecy...a ja naprawde chce dojsc co mi jest mam 2 dzieci i naprawde energia i zdrowie sa mi jeszcze w miare potrzebne dlatego prosze o rade w jakim kierunku pojsc czy zrobic badanie emg dokladne paru miesni? Czy to jakas choroba autoimmunologiczna? Czy zrobic jakies inne badania?