Witam. Jestem 23 letnia kobieta ktora od zawsze meczy sie problemem nadmiernego owłosienia wszędzie. Postanowilam sie wybrac do specjalisty i udalam sie do ginekologa jak i endokrynologa. Obaj stwierdzili ze taka moja uroda. Mialam wykonanych mnustwo badan po rezonans magnetyczny badania tarczycy testosteronu tam wszystko bylo w porządku lecz prolaktyna okazała sie nadmiar wysoka. Lecz pani endokrynolog stwierdziła ze jestem zbyt emocjonalna osoba i mam udać sie do psychologa ze to mi pomoże bo miesiaczki mam regularne nie mam mlekotoku i ona nic mi tu nie pomorze. Obecnie udałam sie do innego lekarza który na 1 wizycie stwierdził to samo.Ginekolog stwierdził u mnie hirsutyzm ale powiedział ze on tym nie bedzie sie zajmował.Nie mam pojecia co w takiej sytuacji począć. Czy owlosienie jest wynikiem nadmiernej prolaktyny? Jak z tym walczyć?.